Współpraca - rąbek tajemnicy
Naszą pierwszą współpracą, którą nawiązałyśmy, to współpraca z Oriflame. Ale nie zostałyśmy konsultantkami. W paczce, którą otrzymałyśmy znajdował się katalog, próbka szminki oraz lakier i błyszczyk:
Lakier do paznokci z serii Colour Breeze kolor Skinny Dip
Błyszczyk do ust Very Me Peach Me Perfect
Próbka czerwonej szminki
W najbliższym czasie na blogu pojawi się recenzja kosmetyków.
Pozdrawiam
Nie wiedziałyśmy, że można nawiązać współprace z firmą Oriflame nie będąc ich konsultantką. Czekamy na Wasze recenzje oraz zdjęcia efektów.
OdpowiedzUsuńZapraszamy na nową notkę, tylko u nas JOHNSON'S & ShinyBox!
+Obserwujemy?
Buźka :*
Nam się udało:) Ale też byłyśmy zaskoczone:) Zobaczymy co z tego wyjdzie i na pewno będziemy opisywały efekty współpracy:)
UsuńOgromnie jestem ciekawa błyszczyka ;) Ma bardzo ładny kolor ;))
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :)
Wszystko opiszę w najbliższym poście;) Pozdrawiam Magda
UsuńJuż nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz używałam kosmetyków Oriflame :) Od jakiegoś czasu ciągle robię zakupy w Avonie :D
OdpowiedzUsuńJa pamiętam, że oriflame zawsze był:) Avon ma dużo siedzi stacjonarnych i wiele konsultantek:) NIe mam swojego zdania na temat Avonu i Oriflame.:) Pozdrawiam Magda
Usuńgratuluję współpracy i ciekawa jestem pomadki :D
OdpowiedzUsuńdziekujemy:)
UsuńLubię firmę Oriflame i a najbardziej chyba jej podkłady ;D
OdpowiedzUsuńPodkładów z Ori jeszcze nie używałyśmy, ale kto wie:D Może przy następnej paczuszce przybędzie jakiś podkład:)
Usuńgratuluję, nie wchodzę w takie współprace
OdpowiedzUsuńDlaczego? Czy uważasz, że jest w nich coś złego? A może jakieś kruczki o których powinnyśmy wiedzieć?
UsuńWera miała raczej na myśli rodzaj firmy bo ogólnie we współpracach raczej złego nic nie ma jeśli są jasno postawione warunki i pozostaje wolność słowa plus szczerość:) a o kruczkach raczej też mowy nie ma, przecież nic nie podpisujecie ;))
UsuńA tu mamy jasno psotawione warunki i jedyne jakie są to banner Ori na blogu,wpis z fotkami z zawartością paczki i recenzja - nie było warunku, że ma być pozytywna, co i tak przy każdej współpracy się pojawia...:)
Usuńgratulacje! :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy;)
Usuńlubię takie czerwone szminki :)
OdpowiedzUsuńGratulacje. :) Pamiętam, jak w tym samym czasie zaczęłyśmy prowadzić bloga. Pierwsza moja wymianka była z Moniką. ;D Kolor lakieru bardzo mi się podoba, oczywiście czekam na recenzję.
OdpowiedzUsuńdzięki, dzięki:) Ja też pamiętam:) I chyba w Twoim rozdaniu wygrałam też kiedyś:)
UsuńZgadza się. :))
Usuń