Blue haul
Witajcie:) Przeglądając zdjęcia czekające na publikację zorientowałam się, że mam jeden ciekawy haul, którego jeszcze Wam nie pokazałam. Dziś mam swój osobisty blue Monday, a w dodatku wszystkie kosmetyki z tego haulu są niebieskie. Cóż za zbieg okoliczności:)
Wszystkie niebieskości to prezenty od Magdy:) Miniaturki hotelowe z Maroka (okej, to głupie, ale ja je lubię - na wyjazd jak znalazł:D), lakier Dior ( który pokochałam nad życie!) i maskara od Nivea. Jestem już po pierwszym użyciu i rzęsy są piękne!
Czego bardziej jesteście ciekawe? Maskary czy lakieru?:)
Pozdrawiam Was!
Monika
zaintrygowałaś mnie tym tuszem od Nivei! poka, poka ;)
OdpowiedzUsuńJak tylko uda mi się uchwycić go na oku:)
UsuńNivea i tusz? :) Jestem ogromnie ciekawa! :)
OdpowiedzUsuńTusz:)
OdpowiedzUsuńTusz Nivea? Łaaaa, koniecznie napisz o nim coś więcej! I pokaż Diorka <3
OdpowiedzUsuńTo Nivea robi maskary? :O
OdpowiedzUsuńTusz od Nivea? No, no, to ja jestem ciekawa w takim razie
OdpowiedzUsuń