Jak wydłużyć płytkę paznokcia - po obgryzaniu paznokci
Dzisiejszy wpis to kontynuacja wpisu o obgryzaniu paznokci. Niestety po obgryzaniu paznokci, tzn. kiedy już uda nam się przestać i wyhodować w miarę długie paznokcie okazuje się, że oprócz tego, że są słabe, są też nieestetyczne. Pisząc nieestetyczne mam na myśli to, że płytka paznokcia wcześnie oddziela się od palca, czyli wolny brzeg jest szeroki.
Bardziej obrazowo, chodzi mi mniej więcej o coś takiego:
Okej, żeby uniknąć nieporozumień: mi się to nie podoba, ale jeśli Wam tak - to okej:) Dla mnie wygląda to po prostu nieestetycznie.
Przejdźmy do rzeczy. Metodą prób i błędów wypracowałam pewien sposób, jednak działa on tylko wtedy, kiedy nie obgryzamy/przygryzamy/nadgryzamy paznokci. Należy skrócić paznokcie tak, by wolny brzeg był szerokości 1mm. Nie zawsze będzie przyjemne. Możecie odczuwać dyskomfort, dlatego, że Wasze paznokcie są za krótkie. Tu zaczynają się schody - przez kilka dni musicie bardzo uważać - myć głowę tj. wewnętrzną stroną palców, nie czyścić paznokci szczoteczką ani pilniczkiem. Trzeba bardzo, bardzo uważać, żeby nic się nie wsunęło między paznokieć a palec, czyli odpada stukanie paznokciami, odklejanie naklejek, skrobanie czegokolwiek. Kiedy Wasze paznokcie "odrosną", należy je ponownie skrócić tak, by wolny brzeg wynosił ok. 1 mm - ciągłe skracanie odpychało mnie od "podgryzania":). Do akcji powinna też wkroczyć jakaś odżywka, bo paznokcie bo takim hardcorze, jakim jest obgryzanie, potrzebują mega odżywienia.
Jeśli będziecie stosowały się do powyższych rad, Wasze paznokcie z każdym tygodniem będą wyglądać coraz lepiej, a płytka będzie dłuższa.
Mam nadzieję, że ten wpis pomoże tym z Was, które zmagają się ze zbyt szerokim wolnym brzegiem paznokcia. Wydaje mi się, że ten sposób w pewnym stopniu pomoże też osobom, które mają krótką płytkę paznokcia z natury.
A jak Wasze paznokcie? jesteście szczęściarami, czy tak jak ja - pechowcami i macie krótką płytkę paznokcia?
Pozdrawiam Was,
Znowu, tak, znowu Chora Monika
Raczej pechowcami ;)
OdpowiedzUsuńwspółczuję:(
UsuńJestem mega pechowcem z krótką i kwadratową płytką i bardzo kruchymi paznokciami. Czy może być gorzej?
OdpowiedzUsuńmoże:) zawsze gorsza jest jeszcze jakaś choroba paznokcia (tfu tfu)
Usuńja nie mam już płytki :( kuzynka Kasia w żałobie po płytce
OdpowiedzUsuńwszystka obgryziona ;(
Usuńnie jest zle:)
Usuńobgryzałam odkąd pamiętam i mnie pomogła odżywka 8w1 Eveline, paznokcie, tzn.płytka jakoś sama się "wydłużyła" i teraz mam spokój:)
OdpowiedzUsuńno to masz szczescie:) dla mnie eveline 8w1 była zbyt agresywna
Usuńtez mam ten problem na szczescie juz nie obgryzam od kilku lat ale przy niekotrych palcach paznokcie nie sa idealne wiec dam im szanse moze uda sie cos poprawic :)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki:)
UsuńWitam:)
OdpowiedzUsuńJa również obgryzałam paznokcie 11 lat!!!! Teraz mam prawie 20 :) obecnie nie obgryzam od pół roku:) i miałam(nadal mam) taki sam problem z płytką... :) i...tak samo wypracowałam dokładnie ten sposób na wydłużenie płytki!:) NAPRAWDĘ POMAGA MOI DRODZY:) choć to długa praca:)
Pozdrawiam Caroline:)
A około ile to trwa i jakiej odżywki używałaś?
UsuńCzy dodałabyś zdjęcie po tej kuracji? Chciałabym zobaczyć efekty ;)
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa jak aktualnie wyglądają Twoje paznokcie. Pozdrawiam
UsuńHej ,ja też kiedyś (bardzo dawno :)) obgryzałam paznokcie i moja płytka nie tylko jest krótka ale też pofalowana . Jednak teraz zapuściłam paznokcie które są bardzo długie (paznokiec ma około pół centymetra)Czy płytka wydłuży mi się z taką długością ? Czy konieczne jest obcięcie do 1 mm ?Bardzo prosze o odp ,pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpróbuj, u każdego może być inaczej, mnie nie udało się wydłużyć płytki, wręcz ta biała część mi się wydłużała
UsuńJak dlugo trzeba to mieć żeby sie plytka wydluzyla? :)
OdpowiedzUsuńmam paznokcie 5 mm czy plytke da sie wydluzyc nacierajac codziennie oliwka?
OdpowiedzUsuńNie wiem jak u osób, które mają naturalnie krótką płytkę, ale ja miałam, z tego co pamiętam, długą, tylko mając jakieś 8-9 lat zaczęłam je obgryzać. I to do krwi. Płytka zrobiła się paskudna, wiadomo. Na początku tego roku szkolnego [a jestem w 3LO] założyłam tipsy i w ten oto sposób się odzwyczaiłam. Teraz jestem w stanie zapuścić paznokcie, ale muszę je zamalować, bo niestety wyglądają podobnie jak na zdjęciu. Kiedy są już długie, zaczynają się rozdwajać i łamać, więc muszę je obciąć [mniej więcej raz na miesiąc] i wtedy zapuszczam od nowa. I ta metoda faktycznie działa. Za każdym razem kiedy je obcinam, płytka się odrobinę wydłuża, tylko faktycznie trzeba uważać. Jednak nie do końca zgodzę się co do czyszczenia ich szczoteczką. Moim zdaniem, jeśli są już bardzo brudne, trzeba to zrobić, tylko delikatnie. Bo jak paznokieć pod którym jest brud, ma się z powrotem połączyć z palcem? ~Martyna
OdpowiedzUsuńCześć, a co zrobić żeby płytka była dłuższa ale z tej stony od skórek?
OdpowiedzUsuńH
OdpowiedzUsuńOhh. Mam nadzieję ze sie uda! Trzymajmy kviuki! ;*
OdpowiedzUsuńale debile z was
OdpowiedzUsuńJa obgryzałam paznokcie do niedawna.Jednak od jakiegoś tygodnia stosuję odżywkę do paznokci Eveline Diamond. Gorąco polecam ją tym którzy chcą zapuścić paznokcie w jak najkrótszym czasie.(najlepiej codziennie zmywać i nakładać nową warstwę wieczorem ) W cią tygodnia urosły mi kilka mm��
OdpowiedzUsuńJak wydłużyć w 2 tyg ????
OdpowiedzUsuńU mnie to wygląda tak..Gdy byłam młodsza i dopiero zaczynałam interesować się paznokciami, uważałam że to nie ma znaczenia gdzie zaczyna się "biała linia"i to właśnie ona wyznaczała długość mojego paznokcia, więc specjalnie ją powiększałam wbijając tam patyczek (7 lat) przez ostatnie 3 lata płytkę miałam śliczną, udało mi się ją wykurować zapuszczając paznokcie (udał mi się to z odżywką od Eveline)i nigdy nie miałam krótkich paznokci. 2 miesiące temu założyłam hybrydy, i niestety chyba źle je zdjęłam. Teraz znów mam ten problem, im bardziej skracamy paznokieć tym brzeg wolny idzie w dół, tak jakby musiał mieć określoną długość. Mogę zapuścić paznokcie ale jak znów je zetne to problem znów się pojawi a długich nosić nie chce...
OdpowiedzUsuńCześć dziewczyny.
OdpowiedzUsuńJa również obgryzalam: obgryzam paznokcie. Robię to odkąd pamietam. Ja chyba nigdy nie miałam ładnych paznokci za dzieciaka. Nigdy mi to nie przeszkadzało. Nikt mi nie zwrócił uwagi ze coś nie tak aczkolwiek jeste pewna ze wiele osób uważała ze są obrzydliwe- bo z perspektywy czasu tez tak myśle- ale mi to jakos bardzo nie przeszkadza.
Napisałam ze obgryzalam/ obgryzam- mam prawie 30 lat i średnio raz na pół roku zjadam swoje ręce. Po czym znowu mam ochotę na ładne paznokcie i je zapuszczam w 2 tyg�� Ale ja nie o tym, moja córka (3,5roku) chyba po mnie odziedziczyła ten okropny nawyk i ma strasznie brzydkie raczki:/ nie chce zeby w późniejszym czasie wpływało to jakos na jej samoocenę. Polecicie jakiś skuteczny środek do walki z tym? Bo mówienie jej ze nie będziemy malować jak są krótkie nie działa- nawet jak pomaluje to zaraz zje lakier:/