wyczekiwane nowości - przesyłki, zakupy, prezenty:)
W ostatnim tygodniu otrzymałam przesyłkę z kosmetykami firmy Hegron, które dażę sentymentem, ale o tym dlaczego przeczytacie kiedy indziej.
W przesyłce znalazł się różany krem glicerynowy do łokci, kolan i całego ciała, mam zamiar używać go do stóp, szampon miodowy i żel do włosów w sprayu.
Te dwa żele z Joanny, to kosmetyczna część mojego prezentu... bożonarodzeniowego:) dziękuję Sylwia:*
Micel z Biedronki - dobra jakość za grosze, zmywacz do paznokci i dwufazowy płyn do demakijażu oczu od Ziaji.
Napad na Naturę:) zaowocował wodą toaletową Essence Like a day in a candy shop -cudowny zapach!!! I dwa opakowania pudru transparentnego - nie znam lepszego! Kupiłam dwa, bo ponoć jest już wycofany z produkcji, a życia bez niego sobie nie wyobrażam!
Całkiem fajne chusteczki do demakijażu z Biedronki - do zmywania makijażu w "leniwe dni" oraz peeling do stóp podpatrzony u Juicy Beige, zakupiony w Rossmanie.
W Rossmanie w moje ręce wpadła także odżywka Syoss za 11zł. Niestety nie doczytałam i wzięłam odżywkę, która w skrócie nie robi nic. Oczywiście, nie mogłam oprzeć się nowym lakierom Wibo:)
W weekendy, w które mam zajęcia na uczelni nie mogę sobie odmówić i nie wejść do TkMaxx. Właściwie jedyne, co oglądam to regały z kosmetykami. Czasem uda mi się coś wynaleźć. Do tej pory najczęściej pada na produkty przeznaczone do paznokci. W ten sposób nabyłam już 4 pełnowymiarowe OPI (2 dla siebie, 2 dla Magdy) i bazę Sally Hansen. W zeszły weekend i ja, i Magda weszłyśmy w posiadanie tych cudeniek, również od OPI. Są to miniatury czterech lakierów Nicole by OPI z kolekcji Kardashianek. Za 25 zł żal byłoby nie wziąć. Mam nadzieję, że uda mi się upolować podobny zestaw z kolekcji Seleny Gomez:)
Uf... to byłoby na tyle. Nawet nie wiedziałam, że aż tyle się tego nazbierało:)
Pozdrawiam Was serdecznie!
Monika
Też mam sentyment do Hegrona - moja mama używała tych kosmetyków jak byłam mała, jak dziś pamiętam różową odżywkę stojącą na wannie :)
OdpowiedzUsuńhehe, właśnie ta różowa odżywka była moją pierwszą w życiu odżywką do włosów;)
UsuńTakie mini OPI to fajna sprawa- szczególnie dla takich jak ja, które rzadko malują paznokcie :)
OdpowiedzUsuńno pewnie, dołącze tutaj jeszcze walor cenowy:)
UsuńAle Ci zazdroszczę zdobyczy z TkMaxx.. :) Mam wrażenie, że w "moim" nie ma nic ciekawego od wieków..
OdpowiedzUsuńja sobie też zazdroszczę, jeśli to w ogóle ma sens:)
UsuńSame cuda.
OdpowiedzUsuńraczej średniaki:) no, może poza OPI<3
UsuńFajny zbiorek:) jestem ciekawa Twojej reakcji na peeling:)
OdpowiedzUsuńale tego zestawu Nicole by OPI to Ci zazdroszczę :] szkoda, że TKMAxx mam tak daleko buuuu
OdpowiedzUsuńja też mam daleko, ale co dwa tygodnie zaglądam:)
Usuńte ostatnie lakiery cudne:)
OdpowiedzUsuńW rzeczy samej:)
UsuńOjj to dobrze że idę jutro do TK Maxx :D może upoluje co nie co :D
OdpowiedzUsuńżyczę z całego serca;)
UsuńZakupy Tk Maxie mi sie podobaja ale ja jak tam wchdoze to jakso nigdy nei iwdzialam kosmetykow :/
OdpowiedzUsuńu mnie w Szczecinie są prawie na wejściu:)
UsuńLubie ten puder z Essence ale zycie bez niego sobie wyobrazam :D ja swoj koncze , mnie niemilosiernie denerwuje w nim to pylenie i osypywanie sie wszedzie bo opakowanie nieprzemyslane dobrze...ciekawi mnie bardzo szampon miodowy ciekawe co to za cudo :D
OdpowiedzUsuńja odklejam tylko kawaleczek tej naklejki zabezpieczajacej i daje rade, choc nie wiem, co mnie pokusilo, by odkleic cala tym razem:/
UsuńUwielbiam ten micel i zmywacz :-)
OdpowiedzUsuńdobre są, ale szału nie ma;)
UsuńMiałam ten szampon hergon, swojego czasu był nawet ok tylko za rzadki...
OdpowiedzUsuńwczoraj kupilam ten błękitny lakier z kolekcji blogerek, wlasnie pomalowalam, iii.... ZAKOCHAŁAM SIĘ OD PIERWSZEGO WEJRZENIA ! :) zobaczymy jak bedzie z trwaloscia... ;)
OdpowiedzUsuń