NYX Nude On Nude natural look kit
Witajcie! Dziś chciałabym przybliżyć Wam paletkę cieni od NYX. Więc bez zbędnego przedłużania przedstawiam Wam NYX Nude On Nude natural look kit.
W paletce znajduje się 9 cieni do powiek i dwa błyszczyki, które kolorystnie pasują do cieni.
Do paletki dołączony jest też dwustronny pędzelek do ust i dwustronna pacynka do nakładania cieni, jednak obie używamy pędzli, a z błyszczykami się nie patyczkujemy i nakładamy je... palcem.
Trwałość cieni to kwestia względna - na mojej powiece bez bazy trzyma się tylko jeden jedyny cień w dodatku kremowy z limitki essence. Te cienie położone na bazę hean trzymają się całkiem nieźle, wytrzymują u mnie trochę ponad 10 h, na bazie ArtDeco podobnie. Nigdy nie testuję cieni dłużej - makijaż zmywam zaraz po powrocie z pracy, jeśli gdzieś wychodzę później, wolę nałożyć go jeszcze raz. Co do błyszczyków - nie lubię mieć nic na ustach, prócz pomadki ochronnej/Carmexu, więc błyszczyków nie używałam na tyle często, by wyrobić sobie o nich opinię. Jedyne, co mogę Wam powiedzieć to to, że ich kolory bardzo ładnie współgrają z każdym makijażem oczu wykonanym cieniami z paletki.
Tutaj swatche, bez bazy:
Chciałabym dodać jeszcze dwa słowa o strukturze cieni. Nie są takie twarde jak Inglot, ale też nie tak miękkie jak Pierre Rene. Najbliżej miękkością jest im do Sleeka.
Paletkę NYX można kupić w salonie NYX w Blue City w Warszawie, a my niewarszawiaczki:) możemy się w nią zaopatrzyć online. Kosztuje ok. 39zł
Słuchajcie, tutaj coś, co myślę, że zaciekawi Was najbardziej... Niedawno w blogosferze powstał boom na paletkę Urban Decay Naked 2, więcej osób dowiedziało się o marce jak i jej paletkach, między innymi też Naked (zwanej potocznie jedynką), która bardziej przypadła mi do gustu. Jednak jej cena nadal jest wysoka - ok. 200zł, a to dla mnie sporo, jak na cienie. Przeglądając różne blogi znalazłam porównanie Naked i Nude On Nude, zerknijcie...
This pics is from http://www.makeupandbeautyblog.com |
Kolory bardzo zbliżone, więc sugerując się ceną oraz negatywnymi opiniami na wielu blogach odnośnie jakości UD Naked i Naked 2 zdecydowanie wybieram NYX Nude On Nude.
NYXowi za paletkę przyznaję...
Coś za często ostatnio przyznaję pięć gwiazdek:) Ale cieszę się, że trafiam na same dobre produkty!
Pozdrawiam Was,
Monika
Opinia Magdy:
Paletkę dostałam z okazji otwarcia NYX w Blue City (pracuję po drugiej stronie ulicy):) Moim zdaniem paletka zasługuje na 5 gwiazdek - jakość jest wprost proporcjonalna do ceny. Ale najbardziej paletka sprawdziła mi się podczas podróży do Maroka:) Wiadomo, limit bagażu to zmora kobiety. Ale z tą paletką nie musiałam brać dodatkowych cieni i błyszczyków. Dobór kolorów jest idealny zarówno na dzień, jak i na wieczór. Koleżanki w czasie wyjazdu bardzo chwaliły sobie to rozwiązanie i zazdrościły 9 cieni:) Wiem, że skusiły się także na ten zakup w Blue City. Trwałość cieni - z bazą Artdeco wytrzymują cały dzień. Wydaje mi się, że zakup tych cieni to naprawdę opłacalna inwestycja:)
Kilka razy w tygodniu sięgam po tę paletę. Uwielbiam ją :)
OdpowiedzUsuńmy też:)
UsuńKolory są bardzo podobne do UD ! Muszę poszukać właśnie tej paletki nyx'a :))
OdpowiedzUsuńszukaj, szukaj:)
UsuńNie dość, że cena niższa od Urban Decay Naked, to jeszcze kolory o wiele ładniejsze! :) I po co przepłacać...? :)
OdpowiedzUsuńdokładnie!
UsuńKolory bardzo moje:)
OdpowiedzUsuńPolecam:)
UsuńFaktycznie podobna do UD. Osobiście nie jestem zachwycona UD - miałam okazje kilka razy w pracy malowac klientki cieniami z tej palety i byłam zawiedzona. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jej nie kupiłam, a miałam taki przebłysk, by to zrobić
UsuńFajne kolory :D aż rozważę zakup :)
OdpowiedzUsuńwarto:)
Usuńodcienie całkiem ładne :)
OdpowiedzUsuńja czekam na listonosza ze swoją paletą naked :))
ooo, to czekam na recenzję:)
UsuńJa tam wolę jednak Naked ;) Z NYXa wybrałabym większe paletki, te z 10 czy 12 cieniami, Bohemian Rhapsody wygląda obłędnie, a również celuje w odcienie nude :)
OdpowiedzUsuńpamietasz o jutrzejszym maratonie? w moim ostatnim wpisie zestaw cwiczen do maratonu
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie neutralne odcienie :)
OdpowiedzUsuńPamiętam, że kiedyś bardzo chciałam ją kupić, sama nie wiem czemu ostatecznie się nie zdecydowałam... Bo kolorki boskie;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie odcienie, uważam że nadają się i na wieczór i na dzień ;)
OdpowiedzUsuń