Poczuj się jak gwiazda, czyli o Daisy dreamgirl, Berry Flirt, Honey Sweetheart słów kilka
Dziś bez zbędnych wstępów - o zapachach w małych buteleczkach, które skradły moje serce. Mowa tutaj o miniaturach balsamów od Bath & Body Works, czyli : Daisy dreamgirl, blueberry flirt i honey sweetheart. Wszystkie trzy zapachy pochodzą z kolekcji The Sweethearts, w skład której wchodzą:
- żel pod prysznic (39,00)
- balsam do ciała (39,00)
- mgiełka do ciała (59,00)
- krem do ciała (39,00)
- mini balsam do ciała (17,99)
Wszystkie trzy balsamy mieszczą się w małych, zgrabnych buteleczkach o kształcie charakterystycznym dla balsamów od B&BW, o pojemności 59 ml. Wizualnie bardzo mi się podobają, żywe, wiosenno - letnie kolory oraz nazwy, które w moim przypadku przywołują bardzo miłe wspomnienia, to strzał w 10! Choć wizualnie podobne, każda z nich kryje niepowtarzalny zapach.
Nie mogę zapomnieć o jednym ważnym szczególe: butelki zamykane są na plastikowe zatrzaski, to coraz częściej stosowane rozwiązanie, które możemy znaleźć nie tylko w produktach B&BW, ale także tych bardziej pospolitych. Takie otwarcie / zamknięcie chroni zawartość przed niespodziewanym lub nadmiernym wydostaniem się poza buteleczkę.
Daisy dreamgirl - orzeźwiający zapach margaretek i mandarynek sprawią, że poczujesz się jak
gwiazda. Kwiatowo-owocowe nuty przykują uwagę wszystkich mężczyzn z sąsiedztwa i zaprowadzą
Cię wprost na czerwony dywan!
Berry Flirt: dzięki mieszance zmysłowych malin i piżma oczarujesz każdego. Trzepocz rzęsami,
wysyłaj całusy – nikt Ci się nie oprze!
Honey Sweetheart: słodkie fiołki oprószone różowym cukrem tworzą powabny duet. Ten zapach
wprawi Cię w zaraźliwie dobry (słodki ) nastrój!
Moje Drogie, a jak jest w rzeczywistości? Każda z nas ma swój własny sposób na pewność siebie. Dla jednych to dobra maskara, dla innych błyszczyk - i można podbijać świat! Moim sposobem jest zapach. Uwielbiam dobrze pachnieć, a kiedy "opcja zapachowa" jeszcze nawilża - to jestem kupiona. Zanim przejdę do nawilżania, wspomnę Wam, że zapach każdego z tych balsamów jest tak intensywny, że z powodzeniem może zastąpić mgiełki zapachowe. Nie jest to oczywiście intensywność perfum, więc jako "pachnidło" polecam osobom, które gustują w delikatnych woniach. Zapachy sweetheartsowych balsamów są słodkie, czarujące, nadające się na dzień, ale i kojarzące się z wieczornymi babskimi wyjściami.
Co do właściwości nawilżających: balsamy zawierają masło shea, olej jojoba, a także witaminę E. Nawilżają dobrze - jestem posiadaczką tudzież właścicielką skóry normalnej, nie potrzebuje więc super nawilżenia. Nie wiem, czy balsamy poradziłyby sobie z bardzo suchą skórą. Mojej zapewniają wystarczający i zadowalający mnie poziom nawilżenia. Szybko się wchłaniają, nie zostawiają tłustej ani klejącej warstwy.
Czy jestem z nich zadowolona? Tak. Czy kupię ponownie? Już to zrobiłam, na wyprzedaży kupiłam kilka tych właśnie mini balsamów dla siebie i znajomych, bo dobrem trzeba się przecież dzielić:)
Wszystkie trzy balsamy oceniam na 5:)
Znacie Bath & Body Works i ich produkty? Macie wśród nich swoich ulubieńców?
Monika:)
Dziękuję Zespołowi Bath & Body Works Polska za przesłanie mi produktów do testów. Jednocześnie informuję, że fakt ten nie wpłynął w żaden sposób na moją opinię o w/w produktach.
fajne opakowania:)
OdpowiedzUsuńwygodne i praktyczne na pewno
Usuńuwielbiam także zapach, i w tych balsamach ogromnie mi się podoba, Berry filtr był najlepszym z tych trzech zapachem
OdpowiedzUsuńberry flirt to też i mój ulubieniec:)
Usuńja cały czas po nich nie sięgnęłam - ale chyba tylko dlatego, że dzieli mnie od nich ponad 100km ;) i chyba wolę nie zaczynać z nimi :)
OdpowiedzUsuńuzależniają:)
UsuńU mnie pewnie by się nie sprawdziły, ale trzeba przyznać, że wyglądają bardzo ładnie i na pewno pięknie pachną :) Mam jakiś kokosowo limetkowy balsam z B&BW, ale stosuję go raczej dla przyjemności, niż z potrzeby, bo z suchą skórą zupełnie sobie nie radzi ;)
OdpowiedzUsuńziomeczku, przecież to jest drogie jak cholercia :O kuzynka
OdpowiedzUsuńwiem, dlatego zaopatruję się na wyprzedażach:)
Usuńtydzień temu na wyprzedażach mini balsam był za 5 zł (berry flirt)
UsuńHoney sweetheart zachęca:) Poza tym każdy zapach ma w sobie ciekawe nuty zapachowe:)
OdpowiedzUsuńJa swój pokochałam od pierwszego użycia, dzięki wielkie ;*
OdpowiedzUsuń