Mikrodermabrazja diamentowa
niedziela, 29 kwietnia 2012
Strasznie skomplikowane słowo, sam zabieg - banalny. Kiedyś był to zabieg dość luksusowy i drogi, ale teraz? Dzięki wszystkim grouponom itp. każdy może sobie na niego pozwolić. Jak narazie miałam dwa zabiegi. Ale co to jest ta magiczna mikrodermabrazja diamentowa? Jest to zabieg kosmetyczny, dzięki któremu złuszcza się kilka warstw naskórka, zabieg typowo mechaniczny, który przeprowadza się za pomocą urządzenia zakończonego diamentowymi głowicami. Jest podobno zalecana dla osób o delikatnej i wrażliwej skórze oraz dla osób z problemami skórnymi (trądzik, cellulit, blizny potrądzikowe itp.).
Kosmetyczka przesuwała po mojej skórze metalową końcówką, która zasysała zrogowaciały naskórek. Moja skóra jest wrażliwa, więc po zabiegu była strasznie zaczerwieniona i potrzebowała dodatkowej pielęgnacji. Nie dziwię się jednak mojej skórze, skoro była bombardowana diamentowymi głowicami ściernymi. Jednak po kilku dniach skóra stała się gładsza, a blizny po trądziku trochę płytsze, ale szału nie było. niestety dwie wizyty nie dają zdumiewającego efektu, ale też skóra trochę jednak odzywa. Po całym zabiegu kosmetyczka poleciła, żebym kupiła dwa preparaty:
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=24353 |
Skóra po mikrodermabrazji jest szczególnie wrażliwa na promienie słoneczne, więc warto zaopatrzyć się w filtr SPF 50. Moja skóra jest niestety bardzo problematyczna, bo jak powiedziała mi kosmetyczka "Pani skóra jest wrażliwa z tendencją do trądzika i wydzielania nadmiaru sebum i jest przesuszona, a do tego jest naczynkowa". Przepisała mi maść, która ma rozwiązać cześć problemów:
http://www.e-zikoapteka.pl/product_photos/vitella-ictamo-krem-30g-ularge.jpg |
Jak narazie moją uwagę przykuł jej okropny, benzynowy zapach. Ale na forach wiele dziewczyn wypowiada się o niej bardzo dobrze. Efekty widać jednak dopiero po miesiącu. Zobaczymy jak to będzie... Jestem dobrej myśli. Miałyście już może do czynienia z którymś z preparatów lub samą mikrodermabrazją diamentową? Jakie macie odczucia? Koniecznie napiszcie!
Pozdrawiam
Magda