SLIDER

Ulubieńcy listopada

Witajcie w pierwszy grudniowy dzień:) Dziś zapraszam Was do poznania moich listopadowych ulubieńców. 

Jestem bardzo leniwa jeśli chodzi o demakijaż. Chusteczki do demakijaży to dla mnie spore ułatwienie, jednak te, których próbowałam do tej pory nie dawały mi uczucia czystości (oczywiście chodzi o zmycie samego makijażu), albo musiałam użyć aż dwie sztuki, by wykonać demakijaż. Z pomocą przyszły mi chusteczki firmy Marion. Wcześniej ich nie spotkałam. Kosztują ok. 4zł i zdobyły moje serce od pierwszego użycia. Żel BBW dostałam w zeszłym roku na gwiazdkę, ale odwlekałam jego użycie. Teraz jestem w nim zakochana i nie mam pojęcia, co zrobię, kiedy on się skończy! Mus do ciała od Dax cosmetics to dla mnie kolejne zaskoczenie. Po pierwsze, zapach jest całkiem przyjemny. Nie lubię "morskich" zapachów, jednak ten jest bardzo delikatny, przypadł mi do gustu. Mus szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy, a przyjemnie nawilżoną skórę. 


Ulubione w tym miesiącu mgiełki pochodzą od BBW. Venice Dolce Berry to przyjemny powiew lata, Secret Wonderland to zapach uniwersalny na każdą porę roku, a Warm Vanilla Sugar polecam wszystkim, którym przejadły się już waniliowe zapachy, bo ten odbiega od standardowych wanilii.


 Na twarzy w tym miesiącu królował fluid matujący under 20 pokryty pudrem all about matt! od Essence. Na powiekach cienie z paletki Sleek Oh So Special, na rzęsach Rocket Volume od Maybelline, a na ustach skromnie - malinowe masełko Nivea na zmianę z miętowym Carmexem. 

Na paznokciach głównie Sally Hansen jako baza i top, a koloru nadawały im lakiery od Miss Sporty w typowo jesiennych odcieniach.

To by było na tyle, w grudniu mam zamiar zaszaleć, makijażowo i paznokciowo - zobaczymy jak to wyjdzie, mam nadzieję, że inaczej niż zazwyczaj:).


Pozdrawiam Was cieplutko,
Monika

7 komentarzy

  1. też lubię niektóre produkty te co pokazałaś :))


    W wolnej chwili, zapraszam do mnie ;**

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam te masełko z Nivea ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mus do ciała też polubiłam. Tusz Rocket też nieźle się spisuje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Masełko z Nivea uwielbiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten tusz Rocket miałam i byłam bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak to wszystko musi ładnie pachnieć :)

    OdpowiedzUsuń

© Racja pielęgnacja • Theme by Maira G.