Maseczka peel off z Rossmana
niedziela, 31 lipca 2011
Witajcie w niedzielę:) Choć pogoda nie jest super, dziś wychodzę "do ludzi", więc mam dobry powód i motywację, żeby się "wylaszczyć", co trochę poprawia mi humor:)
Mam też swój pierwszy kosmetyczny sukces - udało mi się wykonać paznokcie na wzór gazety, poprzez odciskanie. Wynik nie jest powalający, ale ja perfekcjonistką nie jestem.
Przejdźmy jednak do sprawy właściwej, czyli maseczki, którą nabyłam ostatnio w Rossmanie.
Dokonując zakupu otrzymujemy dwie maseczki 8ml, za cenę ok.2zł. Konsystencja bardzo gęstego żelu, bezbarwna, o bardzo delikatnym zapachu, prawie niewyczuwalnym.
Obietnice producenta:
Rival de loop maska peelingująca z ekstraktem z aloesu i rumianku, głęboko oczyszcza pory nadając skórze gładki, jedwabisty wygląd.
Jak stosować? Po umyciu nałożyć na skórę twarzy, omijając okolice oczu. Pozostawić na 15 minut, do wyschnięcia i powoli usunąć zaczynając od zewnętrznych krawędzi twarzy. Stosować raz/dwa w tygodniu.
Moja opinia:
Na mnie maseczka się sprawdziła. Pory były czyściusieńkie, twarz po zastosowaniu nie potrzebowała dodatkowej pielęgnacji. Jedynie nie ściągałam jej od zewnętrznych krawędzi twarzy, bo nie miałam tak jak złapać, a od okolic nosa. Bardzo łatwa do usunięcia, dodatkowo po ściągnięciu można zauważyć wszystkie paskudztwa, które tkwiły w naszych porach.
Jestem jak najbardziej na plus, na pewno kupię ponownie przy wyprawie do Rossmana.
Miłej niedzieli dziewczyny!
Mam też swój pierwszy kosmetyczny sukces - udało mi się wykonać paznokcie na wzór gazety, poprzez odciskanie. Wynik nie jest powalający, ale ja perfekcjonistką nie jestem.
Przejdźmy jednak do sprawy właściwej, czyli maseczki, którą nabyłam ostatnio w Rossmanie.
Dokonując zakupu otrzymujemy dwie maseczki 8ml, za cenę ok.2zł. Konsystencja bardzo gęstego żelu, bezbarwna, o bardzo delikatnym zapachu, prawie niewyczuwalnym.
Obietnice producenta:
Rival de loop maska peelingująca z ekstraktem z aloesu i rumianku, głęboko oczyszcza pory nadając skórze gładki, jedwabisty wygląd.
Jak stosować? Po umyciu nałożyć na skórę twarzy, omijając okolice oczu. Pozostawić na 15 minut, do wyschnięcia i powoli usunąć zaczynając od zewnętrznych krawędzi twarzy. Stosować raz/dwa w tygodniu.
Moja opinia:
Na mnie maseczka się sprawdziła. Pory były czyściusieńkie, twarz po zastosowaniu nie potrzebowała dodatkowej pielęgnacji. Jedynie nie ściągałam jej od zewnętrznych krawędzi twarzy, bo nie miałam tak jak złapać, a od okolic nosa. Bardzo łatwa do usunięcia, dodatkowo po ściągnięciu można zauważyć wszystkie paskudztwa, które tkwiły w naszych porach.
Jestem jak najbardziej na plus, na pewno kupię ponownie przy wyprawie do Rossmana.
Miłej niedzieli dziewczyny!